Dużo okazji, dużo bramek i tylko jeden punkt

Dużo okazji, dużo bramek i tylko jeden punkt

Trudno relacjonować mecz, który powinien zakończyć się wysokim zwycięstwem naszego zespołu,  a zakończył się remisem. Od początku Koziołki dyktowały warunki i marnowały kolejne okazje bramkowe. W 13 minucie uderzenie Andrzeja Adamiaka z rzutu wolnego ląduje w siatce i obejmujemy prowadzenie. Kolejne akcje, kolejne sytuacje, niestety znów niewykorzystane. Następują trzy minuty, które zmieniają obraz meczu. Trzy akcje Rzuchowa, trzy błędy w grze defensywnej i gospodarze obejmują prowadzenie 3:1 !!! Nasz zespół powoli zaczyna budzić się z krótkiego letargu i goni wynik. W 32 minucie faulowany w polu karnym jest Daniel Krawiec, a rzut karny na bramkę zamienia Łucjan Węglorz. Gospodarze dowożą  prowadzenie do przerwy. Druga odsłona to jeszcze większa dominacja Koziołków. Kilka,a może nawet kilkanaście sytuacji bramkowych. Skuteczność nadal jednak fatalna. Mając jednak tyle okazji musiało w końcu coś wpaść do bramki Rzuchowa. W 50 minucie Marian Bachrej wyrównuje, w 65 minucie po strzale Sebastiana Sadło obejmujemy prowadzenie. W 80 minucie Daniel Krawiec podwyższa prowadzenie i wszystko wskazuje, że trzy punkty są blisko. Marnujemy kilka okazji i w końcówce tracimy dwie bramki i dwa punkty. Rzuchów w doliczonym czasie jeszcze raz zagraża naszej bramce, my zaś marnujemy co najmniej dwie "piłki meczowe". Szkoda punktów ponieważ z gry powinno być wysokie zwycięstwo naszego zespołu. Niestety liczy się to co wpadnie do bramki rywala, a tu było po równo i stąd podział punktów. Za tydzień mecz z Owsiszczami i mamy nadzieję, że będzie lepiej.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości