Trzecie zwycięstwo

Trzecie zwycięstwo

Mecz z Adamowicami to trzecie kolejne zwycięstwo naszego zespołu i to na pewno cieszy nie tylko zawodników, ale i wszystkich sympatyków Koziołków. Od początku niedzielnego meczu nasz zespół dyktował warunki gry, stwarzał sytuację, gorzej było z skutecznością. W 9 minucie zagranie ręką obrońcy Adamowic w polu karnym. Rzut karny na bramkę zamienia Marcin Dyrszka. Stwarzamy kolejne okazje, ale nie potrafimy ich zamienić na bramkę. Goście dwa razy groźnie zaatakowali, ale Szymon Kalemba poradził sobie i zachowywał czyste konto. W 30 minucie faul bramkarza na Marcinie Dyrszka i rzut karny. Poszkodowany zamienia go na bramkę i prowadzimy 2:0. Do przerwy wynik nie ulega zmianie chodź mamy jeszcze co najmniej 2-3 wręcz dwustuprocentowe okazje na podwyższenie wyniku. Druga połowa to znów nasza przewaga i bramka dla ... Adamowic. Błąd w wyprowadzaniu piłki i w 53 minucie goście strzelają kontaktową bramkę. Nasza odpowiedź jest prawie natychmiastowa. 3 minuty później z rzutu wolnego trzecią bramkę dla Koziołków zdobywa Łucjan Węglorz. Akcje naszego zespołu płynne, stwarzamy sytuacje i niestety marnujemy je. W doliczonym czasie rzut karny dla Adamowic ( bardzo kontrowersyjny, bo faul był zdecydowanie przed polem karnym ). Uderzenie zawodnika z Adamowic trafia w poprzeczkę odbija się w okolicach linii bramkowej ( sędziowie stwierdzili, że piłka nie przekroczyła linii ), a następnie dobija ją wykonawca rzutu karnego, co było naruszeniem przepisów i sędzia po konsultacji z asystentem słusznie bramki nie uznał i zakończył mecz. Cieszy gra, zwycięstwo, jeśli poprawimy jeszcze skuteczność to będzie coraz lepiej. W sobotę wyjeżdżamy do Krzyżkowic.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości