Zwyciestwo na pożegnanie jesieni

Ostatni mecz rundy jesiennej w Owsiszczach, zapowiadał się na trudna potyczkę. Gospodarze w szerokiej czołówce tabeli, groźni szczególnie na swoim terenie. Nasz zespół jednak w ostatnich meczach pokazywał dobrą dyspozycję i tak też było w sobotnie popołudnie. Od pierwszych minut nasze akcje były groźne i tylko nie najlepszej skuteczności Koziołków gospodarze zawdzięczają to, że po pierwszych 15 minutach nie przegrywali 2-3 bramkami, bo tyle wręcz 100 procentowych okazji zmarnowaliśmy. Owsiszcze próbowało atakować, jednak przy szczelnej grze naszej defensywy w pierwszej połowie tylko raz stworzyli zagrożenie pod naszą bramką. Nasz zespół w 40 minucie wreszcie wykorzystał szybki atak i Sebastian Sadło po podaniu Marcina Dyrszka strzela bramkę dającą nam prowadzenie. Druga połowa to optyczna przewaga gospodarzy, ale nie stwarzają poważniejszego zagrożenia pod bramką pewnie grającego Szymona Kalemba. Nasze akcje znacznie groźniejsze, długo jednak brakuje skuteczności, ostatniego podania. Wreszcie 10 minut przed końcem po dośrodkowaniu Beniamina Miera z rzutu rożnego Sebastian Sadło głową podwyższa prowadzenie. Gospodarze już nie podjęli walki, a Koziołki, a konkretnie ich kapitan wracający po kontuzji Marcin Adamiak po indywidualnej ackji strzela trzecią bramkę ustalającą wynik. Pewne i jak najbardziej zasłużone zwycięstwo Koziołków staje się faktem. Brawo i początek wiosny był równie udany jak koniec jesieni.