Nieboczowy lepsze od Koziołków

Nieboczowy lepsze od Koziołków

Drugi mecz i druga porażka naszego zespołu. Tym razem na własnym terenie przegrywamy z Odrą Nieboczowy. Początek meczu wyraźnie należał do rywala. Z trudem wchodziliśmy do gry. NIeboczowy miały jedną bardzo dobrą okazję znakomicie spisał się nasz bramkarz Szymon Kalemba. Powoli zaczęliśmy grać i straciliśmy bramkę bardzo podobną do tej w Ocicach. Rzut rożny, złe krycie i rywal z najbliższej odległości strzela bramkę dającą Odrze prowadzenie. Koziołki zaczęły wreszcie rozgrywać piłkę na większej szybkości i powstawało zagrożenie pod bramkę gości. Brakowało jednak ostatniego podania lub szybszej decyzji o strzale. W 38 minucie sędzia dyktuje rzut karny dla Nieboczów. Znakomicie intencję strzelca wyczuł Szymon Kalemba i broni "jedenastkę",dając nadzieję na odrobienie strat w drugiej odsłonie. Druga połowa podobnie jak pierwsza w naszym wykonaniu, próbujemy grać, jednak mamy problem z stwarzaniem sytuacji podbramkowych, bo nie potrafimy dograć partnerom tego decydującego podania. Goście próbowali kontrować, jednak dość pewnie rozbijaliśmy ich kontry. Do 79 minuty, wtedy na środku boiska faul Dawida Gieron i druga żółta kartka w tym meczu, a w konsekwencji czerwona i goście nie wypuścili szansy na zwycięstwo z rąk. W 88 minucie po kontrze strzelają drugą bramkę i zasłużenie wywożą trzy punkty. Naszemu zespołowi po raz drugi zabrakło jakieś "błysku", szczęścia i po raz drugi przegrywamy. Mamy nadzieję, że w myśl przysłowia "do trzech razy sztuka" w sobotę uda się wreszcie strzelić bramki i przywieść punkty z Bełsznicy, bowiem beniaminek z tej miejscowości jest naszym kolejnym rywalem.

zdjęcia z meczu na portalu www.nowiny.pl

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości