Punkty pojechały do Zawady

Punkty pojechały do Zawady

Kibic przybyli na niedzielny mecz Koziołków byli świadkami chyba najlepszego meczu w tym sezonie. Oba zespoły zaprezentowały duże umiejętności. Niestety rywal pokazał też lepszą skuteczność i zainkasował trzy punkty. Rozpoczęło się znakomicie. Po 30 sekundach rzut karny dla naszego zespołu. Faulowany w polu karnym był będący na czystej pozycji Zygmunt Kręcichwost. Powinna być jeszcze czerwona kartka dla obrońcy. Sędzia jednak w ogóle go za ten faul nie ukarał. Karnego na bramkę zamienia Węglorz Łucjan. Niestety już 6 minut późnej jest remis. Błąd w kryciu i Zawada wyrównuje. Stwarzamy i marnujemy kolejne okazje, rywal zaś po kolejnym błędzie w kryciu i asekuracji strzela drugą bramkę i obejmuje prowadzenie. Mimo kilku okazji wynik do przerwy się nie zmienia. W przerwie w naszym zespole zmiana bramkarza. Krzysztofa Musioła który został dość bezpardonowy potraktowany przez napastnika gości ( sędzia znów nie interweniował ) zastępuje Sebastian Morgała. Atakujemy mamy sytuacje i tracimy trzecią bramkę. Znów zabrakło zdecydowania, asekuracji i rywal prowadził dwiema bramkami. Nasz zespół walczył jednak dalej. Marian Bachrej strzela kontaktową bramkę. Nadzieje na przynajmniej punkt znów odżyły. Na krótko faul naszego bramkarza ( teraz my mamy szczęście, że nie było czerwonej kartki) goście z karnego podwyższają wynik na 4:2. Ambitna o ofensywna gra naszego zespołu sprawia, że mamy kolejne okazje. Niestety wykorzystujemy tylko jedną z nich. Bramka autorstwa Krzysztofa Pacygi. Po bardzo dobrym meczu niestety przegrywamy 3:4. Gra co najmniej dobra co cieszy, niestety skuteczność i błędy defensywne sprawiają, że konto punktowe mamy dość marne i na pewno nie zaspokajające ambicji. Oby w następnym meczu te dwa elementy było lepsze wtedy i wyniki będą pozytywne.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości